Jedziemy po choinkę

Tak, wiem, jest wrzesień, do świąt jeszcze sporo czasu, ale kto powiedział, że nie można już teraz poczuć ich klimatu? Przecież magia świąt zaczyna się w sercu – nawet jeśli kalendarz
pokazuje dopiero wrzesień. 
Ten czerwony pickup aż krzyczy: „Jedziemy po choinkę!” Słyszę w głowie świąteczne piosenki i widzę migoczące lampki. Może to jeszcze nie czas na ubieranie drzewka, ale na odrobinę świątecznej radości nigdy nie jest za wcześnie.
Moja dzisiejsza inspiracja ucieszy miłośników malowania bo to 95% pracy.
Zaczęłam do pomalowania całej bazy podkładem. Karoserie pojazdu pomalowałam czerwoną
farbą z dodatkiem czarnej, w taki sposób aby powstały smugi. Wnętrze auta, ramkę tylnego okna, „grill”, opony i napis pomalowałam czarną farbą i delikatnie pobieliłam. Przygotowałam też choinkę i wianek do przyklejenia na masce. Oba przedmioty pomalowałam na zielono, a kokardę wianka posypałam czerwonym brokatem. Kiedy farby były już suche, zabezpieczyłam pracę lakierem matowym i ośnieżyłam. Pastę śniegową nałożyłam na nadkola, dach, „pakę” pickupa oraz na choinkę. Aby śnieg się pięknie skrzył posypałam go białym brokatem opalizującym.
Na koniec dokleiłam wianek na maskę pojazdu oraz napis „falala” na tylną klapę. To drobny
detal, ale świetnie dopełnia całość. Dzięki niemu praca nabiera jeszcze więcej świątecznego
uroku – od razu przed oczami staje obraz zimowej wyprawy po choinkę, a w tle słychać radosne, świąteczne melodie.







kontaktwww.facebook.comhttps://plus.google.comwww.instagram.comwww.pinterest.comwww.twitter.com

Komentarze

PAPIER RYŻOWY

GRAFIKI DO WYCINANIA

HERBARIUM

KITCHEN STORY

SECRET FOREST

Popularne posty