Domek elfów / Elf house
Od zawsze fascynuje mnie magiczny świat elfów i wróżek – ich tajemniczość, delikatność i bliskość z naturą mają w sobie coś absolutnie niezwykłego. To właśnie zachwyt zainspirowały mnie do stworzenia mojego najnowszego projektu z kolekcji Artistiko – Domku Elfów, który powstał z połączenia elementów HDF z kolekcji Secret Forest oraz baśniowego papieru ryżowego Magiczny las 02.
Całość projektu owiana jest aurą niezwykłej historii, która mogłaby rozegrać się gdzieś głęboko w zaczarowanym lesie. Otóż pewnego dnia elfy udały się na wyjątkowe spotkanie z królową lasu – dostojną, tajemniczą postacią, ukazującą się tylko wybranym. Ale tylko jeden z nich mógł wejść do pałacu i stanąć przed jej obliczem. Dlaczego właśnie on? Bo przyniósł perłę – dar tak rzadki i cenny, że sam las zadrżał z zachwytu. Pozostałe elfy z szacunkiem ustąpiły mu miejsca, wiedząc, że tylko on zasłużył na ten wyjątkowy przywilej.
Kapelusz grzybowego domku pomalowałam na biało przy użyciu gesso, po czym dodałam warstwę papieru ryżowego, który delikatnie stapia się z tłem i nadaje całości eteryczny, nieco zamglony klimat. Następnie pokryłam go mieszanką farby kameleonowej i beżu – dzięki czemu grzybek mieni się subtelnymi refleksami w zależności od kąta patrzenia.
Resztę domku – w tym drobne detale oraz same elfy – malowałam etapami, warstwa po warstwie, budując głębię kolorów i faktur. Po wyschnięciu przecierałam powierzchnię kolejnymi odcieniami oraz dodawałam woski, by wydobyć szczegóły i dodać im nieco tajemniczego blasku.
Drzwi do domku postanowiłam wyróżnić w szczególny sposób – wkomponowałam w nie naturalną korę drzewa, która nie tylko wzbogaca teksturę projektu, ale też nadaje mu leśnego, autentycznego charakteru. Skrzydła elfów pokryłam błyszczącymi kropelkami przypominającymi rosę – jakby o świcie zbierały się na nich cząsteczki magii…
Mam nadzieję, że ten projekt przeniesie Was choć na chwilę do świata fantazji, gdzie drzewa szepczą historie, a elfy naprawdę istnieją – trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać.
Całość projektu owiana jest aurą niezwykłej historii, która mogłaby rozegrać się gdzieś głęboko w zaczarowanym lesie. Otóż pewnego dnia elfy udały się na wyjątkowe spotkanie z królową lasu – dostojną, tajemniczą postacią, ukazującą się tylko wybranym. Ale tylko jeden z nich mógł wejść do pałacu i stanąć przed jej obliczem. Dlaczego właśnie on? Bo przyniósł perłę – dar tak rzadki i cenny, że sam las zadrżał z zachwytu. Pozostałe elfy z szacunkiem ustąpiły mu miejsca, wiedząc, że tylko on zasłużył na ten wyjątkowy przywilej.
Kapelusz grzybowego domku pomalowałam na biało przy użyciu gesso, po czym dodałam warstwę papieru ryżowego, który delikatnie stapia się z tłem i nadaje całości eteryczny, nieco zamglony klimat. Następnie pokryłam go mieszanką farby kameleonowej i beżu – dzięki czemu grzybek mieni się subtelnymi refleksami w zależności od kąta patrzenia.
Resztę domku – w tym drobne detale oraz same elfy – malowałam etapami, warstwa po warstwie, budując głębię kolorów i faktur. Po wyschnięciu przecierałam powierzchnię kolejnymi odcieniami oraz dodawałam woski, by wydobyć szczegóły i dodać im nieco tajemniczego blasku.
Drzwi do domku postanowiłam wyróżnić w szczególny sposób – wkomponowałam w nie naturalną korę drzewa, która nie tylko wzbogaca teksturę projektu, ale też nadaje mu leśnego, autentycznego charakteru. Skrzydła elfów pokryłam błyszczącymi kropelkami przypominającymi rosę – jakby o świcie zbierały się na nich cząsteczki magii…
Mam nadzieję, że ten projekt przeniesie Was choć na chwilę do świata fantazji, gdzie drzewa szepczą historie, a elfy naprawdę istnieją – trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać.
I've always been fascinated by the magical world of elves and fairies – their mystery, delicacy, and deep connection with nature hold something truly enchanting. This very fascination inspired me to create my latest project using the Artistiko collection – the Elf House, a whimsical piece combining HDF elements from the Secret Forest collection and the fairy-tale-like rice paper Magiczny Las 02.
I started by painting the mushroom cap of the little house with white gesso, then applied a layer of rice paper that softly blends into the background, giving the whole piece an ethereal, slightly misty atmosphere. I then added a mix of chameleon paint and beige, creating a beautiful shimmer that changes with the angle of the light – giving the mushroom a magical, ever-shifting glow.
The rest of the house – including the tiny details and the elves themselves – was painted gradually, layer by layer, building up depth in both color and texture. Once the paint dried, I added more shades and finished with touches of wax to enhance the intricate elements and give them a hint of mysterious shine.
I wanted the house's door to stand out in a special way, so I embedded real tree bark into it. This not only added texture but also gave the piece a natural, forest-like authenticity. As for the elves’ wings – I adorned them with glistening drops that resemble morning dew, as if tiny specks of magic gathered on them at dawn…
I hope this project transports you, even if just for a moment, into a world of fantasy, where trees whisper stories and elves truly exist – you just need to know where to look.
I started by painting the mushroom cap of the little house with white gesso, then applied a layer of rice paper that softly blends into the background, giving the whole piece an ethereal, slightly misty atmosphere. I then added a mix of chameleon paint and beige, creating a beautiful shimmer that changes with the angle of the light – giving the mushroom a magical, ever-shifting glow.
The rest of the house – including the tiny details and the elves themselves – was painted gradually, layer by layer, building up depth in both color and texture. Once the paint dried, I added more shades and finished with touches of wax to enhance the intricate elements and give them a hint of mysterious shine.
I wanted the house's door to stand out in a special way, so I embedded real tree bark into it. This not only added texture but also gave the piece a natural, forest-like authenticity. As for the elves’ wings – I adorned them with glistening drops that resemble morning dew, as if tiny specks of magic gathered on them at dawn…
I hope this project transports you, even if just for a moment, into a world of fantasy, where trees whisper stories and elves truly exist – you just need to know where to look.
Komentarze
Prześlij komentarz