W mrocznym klimacie...

Dzień dobry, cześć i czołem!!!

Kto mnie zna ten wie, a kto nie zna, to za chwilę się dowie, że kocham czaszki ;) Małe i duże, z drewna szkła czy metalowe, ozdobione i surowe – uwielbiam wszystkie!
Zaskoczeniem nie była więc dla mnie propozycja od Artistiko,  stworzenia inspiracji na hdf-kowej bazieczaszkowej. Pomysłów było kilka, a  że zbliża się jedno z moich ulubionych świąt, czyli „halołyn”  postawiłam na nieco mroczną, a chwilami przyprawiającą o stan przedzawałowy wersję ;)
Oto ona!!! Tu znajdziecie link do kolekcji.

Do wykonania czaszki użyłam past modelujących i pękających, całego stosu odlewów z żywicy oraz wycisków z masy samoutwardzalnej, fluidów akrylowych, mgiełek i proszków.
Mam nadzieję, że moja wersja artistikowej czaszuni  przypadnie Wam do gustu!
Baza do wykonania projektu czeka w sklepie.








Dziękuję za uwagę i do zobaczenia w odmętach Internetów!

Idaho


kontaktwww.facebook.comhttps://plus.google.comwww.instagram.comwww.pinterest.comwww.twitter.com


Komentarze

Prześlij komentarz