Steampunkowa ramka z jeleniem / Steampunk frame with a deer + TUTORIAL
Najnowsza kolekcja papierów świątecznych Artistiko dostarczyła nam wiele zróżnicowanych tematycznie grafik. Ja postanowiłam stworzyć mniej oczywistą wersję zimowej dekoracji – Steampunkową ramkę z jeleniem. Przygotowałam dla Was również tutorial.
Do wykonania pracy potrzebne mi były: kwadratowa ramka, koło, papier ryżowy (042), tekturka, dekory (trybik, klucz, gałązki) oraz odlewy z żywicy i wyciski z glinki. Na początku wszystkie elementy pomalowałam gesso i białą farbą akrylową. Następnie na koło i mały zegar z żywicy nakleiłam papier ryżowy. Koło przykleiłam do kwadratu. Potem wszystkie trybiki, zegarki i klucz pomalowałam na kolor rdzy. Następnie dokleiłam sznur oraz gałęzie z glinki. Dokleiłam też dekory HDF. Wszystkie elementy pomalowałam farbami akrylowymi i domalowałam cień. Pracę pochlapałam rozwodnionymi farbami akrylowymi, zabezpieczyłam matowym lakierem oraz przetarłam delikatnie złotą i miedzianą pastą woskową.
Mam nadzieję, że spodoba Wam się moja Steampunkowa dekoracja.
Pozdrawiam,
Kasia Orska.
The latest collection of Artistiko Christmas papers has provided us with many thematically diverse graphics. I decided to create a less obvious version of a winter decoration – Steampunk frame with a deer. I have also prepared a tutorial for you.
To make the work, I needed: a square frame, a circle, rice paper (042), chipboard, decors (a cog, a key, twigs), resin casts and clay impressions. At first, I painted all the elements with gesso and white acrylic paint. Then I glued rice paper to the wheel and a small resin watch. I glued the circle to the square. Then I painted all the gears, watches and the key in rust color. Then I glued the rope and clay branches. I also glued the HDF decorations. I painted all the elements with acrylic paints and added a shadow. I splashed the work with diluted acrylic paints, protected it with matte varnish and gently rubbed it with gold and copper wax paste.
I hope you like my Steampunk decoration.
Best regards,
Kasia Orska.
Komentarze
Prześlij komentarz