Huśtawka czasu / A swing of time

Witajcie,

Dzisiaj mam dla Was trochę filozoficzną inspirację. W nowej kolekcji Artistiko - Machinery, sporo jest trybów, przekładek i elementów zegarów. Natchnęło mnie to do stworzenia pracy wielowymiarowej zarówno w wymowie, jak i w wykonaniu. 

Jako bazy użyłam dużej żarówki. Jest część tylna posłużyła mi za podkład, na którym namalowałam farbami akrylowymi niebo. Na nim przykleiłam wskazówkę zegara. Frontową część natomiast ozdobiłam przeróżnymi trybikami, wyciskami z foremki gwiazd oraz księżyca i zmediowałam rdzą. Gdzieś tam na spodzie można również dostrzec, że użyłam jedną z masek z najnowszej kolekcji, która fajnie wpasowała się w fakturę wkrętła żarówki. Na części okrągłej żarówki umieściłam pół tarczy zegarowej. Fajnym rozwiązaniem w nowościach są te fragmenty trybików i połówki np zegarów, które można komponować nie docinając niczego.

Obie części połączyłam sporym dystansem. Przez środek dystansu zrobionego z twardego kartonu oraz słomki do napojów, przewlekłam łańcuszek i zrobiłam huśtawkę z siedzącą na niej dziewczynką. Huśtawka zastępuje wahadło w moim dziwnym zegarze i jest elementem ruchomym. Całość przypomina, że jesteśmy zależni od czasu, zawieszenie w kosmicznej przestrzeni, na rozbujanej huśtawce, z której możemy w każdej chwili spaść :) 

Hello,

Today I have some philosophical inspiration for you. In the new Artistiko - Machinery collection, there are a lot of modes, spacers and clock elements. It inspired me to create multidimensional work both in pronunciation and performance.

I used a large bulb as a base. There is a back part that served as a base on which I painted the sky with acrylic paints. I stuck a clock hand on it. The front part was decorated with various cogs, star and moon mold impressions and mediated with rust. Somewhere on the bottom you can also see that I used one of the masks from the latest collection, which fits nicely into the texture of the bulb screw. On the part of the circular bulb, I placed half a clock face. A nice solution in the novelties are the fragments of cogs and halves of, for example, clocks, which can be composed without cutting anything.

I connected both parts with a considerable distance. Through the center of a distance made of hard cardboard and drinking straws, I threaded the chain and made a swing with the girl sitting on it. The swing replaces the pendulum in my strange clock and is a movable element. The whole thing reminds us that we are dependent on time, hanging in cosmic space, on a swinging swing, from which we can fall at any moment :)








kontaktwww.facebook.comhttps://plus.google.comwww.instagram.comwww.pinterest.comwww.twitter.com

Komentarze

Popularne posty